-aA+ 

Walka między firmami Kraft i Starbucks

Kraft Foods, drugi na świecie pod względem wielkości koncern spożywczy twierdzi, że grożą mu „nieodwracalne straty” jeśli Starbucks rozwiąże umowę na dystrybucję swoich towarów w sklepach spożywczych. Dzięki tej umowie Kraft stworzył przedsiębiorstwo przynoszące 500 milionów dolarów rocznie, stwierdza koncern w dokumentach złożonych w piątek w sądzie federalnym w White Plains w stanie Nowy Jork. Kraft zwrócił się do sądu z wnioskiem o odrzucenie argumentów Starbucks, który twierdzi, że koncern nie poniesie „nieodwracalnych strat”, jeśli umowa zostanie zakończona 1 marca, jak tego chce Starbucks. Tego samego dnia Starbucks odpowiedział, że Kraft naruszył warunki umowy, powodując straty w wysokości 100 milionów dolarów, jakie Starbucks mógłby uzyskać z potencjalnej sprzedaży.

- Zamiast zaprzeczać twierdzeniu Kraft o nieodwracalnych stratach sąd powinien porównać konsekwencje odrzucenia twierdzenia firmy Kraft z konsekwencjami uznania go – poinformowała firma Kraft z siedzibą w Northfield w stanie Illinois. – Takie porównanie pozwoli ujawnić, że sąd stoi przed prostym wyborem między dopuszczeniem do nieodwracalnych strat, a zapobieżeniem im.

Kraft w grudniu wniósł sprawę do sądu, żeby uniemożliwić firmie Starbucks zerwanie umowy przed rozwiązaniem sporu między obydwoma firmami. Starbucks z siedzibą w Seattle, największy na świecie właściciel sieci kawiarnianych zamierza kupować inne firmy, żeby rozbudować swój dział spożywczy, powiedział 1 grudnia prezes Howard Schultz.
Przedstawiciele Starbucks nie odpowiedzieli w piątek na prośbę o komentarz. Również Michael Mitchell, rzecznik Kraft nie odpowiedział na sobotnią prośbę o komentarz.

23 grudnia Starbucks poinformował, że Kraft nie poniesie nieodwracalnych strat „zważywszy że spór ma charakter komercyjny i może zostać rozstrzygnięty na drodze arbitrażowej, jak to ustaliły obie firmy w kontrakcie”.

W dokumentach złożonych w piątek w sądzie firma Starbucks potwierdziła swój sprzeciw wobec zakazu sądowego zerwania umowy i zaprzeczyła, że nie ma prawa do zerwania umowy, która zdaniem firmy została przez Kraft naruszona w kilku punktach.

„Starbucks kończy korzystanie z usług dystrybucyjnych firmy Kraft, ponieważ działania Kraft były niezadowalające – znacznie poniżej standardów rynkowych, wymaganych zgodnie z umową między obydwoma stronami” napisał Joseph Hall, prawnik Starbucks. „Kraft nie wypełniał, mimo ponagleń Starbucks, swojego obowiązku włączenia Starbucks jako pełnego partnera w sprzedaży i marketingu i włączenia produktów Starbucks w kanał dystrybucji szybko sprzedawalnych produktów konsumenckich.
I choć firma Starbucks podkreśliła w dokumentach złożonych w sądzie, że sprzedaż wzrosła w ciągu dwóch pierwszych lat po zawarciu w 1998 roku umowy, to tempo wzrostu wkrótce potem zaczęło spadać. Poinformowała też w nich, że posunięcia Kraft dotyczące podwyżek cen i obniżenia wydatków na promocję, na zdaniem Starbucks, coraz bardziej konkurencyjnym rynku dobrych kaw, spowodowały spadek sprzedaży.

Firma Starbucks stwierdziła, że jej udział w rynku dobrych kaw w dystrybucji szybko sprzedawalnych produktów konsumenckich spadł z prawie jednej trzeciej w 2005 roku do nieco powyżej jednej czwartej w 2009 roku. W swoim pozwie firma napisała, że gdyby sprzedaż w dystrybucji szybko sprzedawalnych produktów osiągnęła najwyższy poziom, dochód firmy byłby o 100 milionów dolarów wyższy.

„Firma Kraft dopuściła do tego, ze została pokonana przez konkurencję firmy Starbucks – napisał Hall w pozwie. „A ponieważ segment rynku dobrych kaw rozrósł się i klienci stopniowo odwracają się od marek na rynku masowego odbiorcy, Starbucks stracił swój udział w rynku”.